piątek, 4 stycznia 2013

Kilka aplikacji bez których ciężko mi żyć


Sam się sobie dziwię, że dopiero teraz o tym piszę. Jestem gadżeciażem. Kiedyś pracowałem w IT więc kręcą mnie te różne zabawki i zabaweczki. Dziś kilka przemyśleń odnośnie przydatnych aplikacji.

Google Chrome – najfajniejsza moim zdaniem przeglądarka – masa pluginów i opcja synchronizacji. Logujesz się na swoje konto Google`owe i masz wszystkie swoje zakładki i hasła. Dodatkowo jest już wersja na ipada i iphone – pamięta przeglądane strony i zakładki – bomba !

Evernote – notatnik do zapisywania różnych pomysłów. Synchronizacja z wersją ipad i iphone. Mi wystarcza wersja podstawowa ale jest też Premium. Dzięki możliwości tagowania notatek i nagrywania notatek głosowych żadna myśl już nam nie ucieknie.

Remember The Milk – od kiedy stosuje GTD (lub jego uproszczone wersje) – jedna z moich najważniejszych aplikacji – wszystkie moje listy zadań. Gdy tylko wpada mi coś nowego do zrobienia – zapisuje to w RTM – i nie musze się martwić czy o wszystkim pamiętam

WhatsApp / Skype – jestem mocno „cost sensitive” dlatego jak mogę z kimś korespondować w czasie rzeczywistym bez ponoszenia extra kosztów to bardzo mi się taka opcja podoba – i nie muszę być zalogowany na fejsowym chacie, który jest strasznym pożeraczem czasu

Read it later (teraz Pocket) – plugin do Chrome i appka na iphone / ipad. Często ktoś podsyła jakiś link, ciekawy artykuł, który można spokojnie przeczytać w „wolnej chwili” – w kolejce do kasy czy w autobusie. Z tą aplikacją na moim telefonie/ipadzie zawsze mam co czytać

Shazam – jak często słyszałeś coś w radio, potem nuciłeś i pamiętałeś tylko kilka wyrazów z piosenki ? teraz wystarczy kliknąć 3 razy i po chwili wiesz jak nazywa się kawałek który słyszysz w radio czy na imprezie – mega sprawa !

moBilet/mobiparking – koniec z płaceniem w parkomatach i kupowaniem biletów ZTM u kierowcy – zasilasz konto i z niego korzystasz kiedy trzeba.

Sleep Cycle – od kiedy przeczytałem „Sztuka spania i wstawania” staram się dostosować do rytmu snu. Ta aplikacja na telefon bardzo fajnie działa i budzi w odpowiednim momencie.

The Quiet Place – raz dziennie warto sobie to odpalić w pracy … i się po prostu zrelaksować – bo do tego służy ta aplikacja

TED – nie chodzi o ten film z Misiakiem co pali zioło ale konferencje TEDex. Aplikacja na ipada. Idealnie dobiera filmy wedle różnych kryteriów (czas, temat, etc) – stosowana przeważnie do oglądania czegoś przy goleniu lub gotowaniu

Simple mind+ - aplikacja na ipada do rysowania map myśli. Nic dodać nic ująć. Fajna i darmowa

Dropbox, Box.net, Sugarsync – czyli pliki w chmurze. Każda do czego innego. Dropbox do współdzielenia plików ze znajomymi, box do backupu (50GB za free) a Sugarsync do synchronizacji między laptopem służbowym a domowym PC.

Jakdojade.pl - idealne na planowanie dojazdów w mieście.

Dzięki tym applikacjom życie może stać się łatwiejsze - Wy jakieś polecacie ?